I po urodzinach. Dwudziestka. Ta liczba, o dziwo, robi na mnie dużo większe wrażenie niż osiemnastka. Mam nadzieję, że ten rok będzie wyjątkowy. A dzisiaj parę słów o pewnej odżywce do włosów.
Znacie? Pewnie tak. Wcierka do włosów Jantar przewija się na blogach już od jakiegoś czasu. Przyznaję, że sama jakoś nie mogłam uwierzyć w opinie dziewczyn o jej cudownych właściwościach. Aż w końcu postanowiłam sama się przekonać. U mnie wcierkę ciężko gdziekolwiek dostać, ale pierwszą butelkę znalazłam w aptece Dbam o zdrowie. Kosztowała ok. 17 zł. Zależało mi, więc machnęłam ręką na zawyżoną cenę (wcierkę można podobno dostać już za 10 zł). Szklana butelka (moja jest chyba nowsza, bo jasna i przezroczysta) mieści 100 ml płynu intensywnie pachnącego ziołami. Zawiera aż trzynaście ekstraktów. Jeśli chodzi o stosowanie, to preparat wciera się w skórę głowy przez 3 tygodnie i przestaje na parę dni. Potem można wznowić kurację. Wcierki się nie spłukuje. Moja przerwa się przedłuża, ale druga butelka odżywki czeka na swoją kolej.
Co zapewnia producent?
- hamowanie wypadania włosów
- odżywienie i stymulację ich wzrostu
- wzmocnienie i pielęgnację
Rzadko kiedy zgadzam się z wszystkimi zapewnieniami producenta, ale u mnie sprawdziły się bez wyjątku. Na szczotce widziałam mniej włosów, włosy zrobiły się gładsze w dotyku (a mam mocno porowate!), chociaż nie mierzyłam, to miałam wrażenie, że włosy rosły szybciej, pojawiły się też delikatne baby hair. Włosy były łatwiejsze w układaniu. Odżywka ich nie przetłuszczała. Chyba jedyne, co mogę jej zarzucić, to dość ciężka butelka, w której się znajduje i słaba dostępność w sklepach stacjonarnych. Nic tylko szukać i próbować :D
Dobrze wiedzieć, bo właśnie sobie to cudo kupiłam i pokładam w nim ogromne nadzieje!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się sprawdzi :)
UsuńWiele razy myślałam o jej zakupie, ale jak dotąd nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie, do czasu :D
Usuńtyle razy juz czytałam o tymi nadal nie kupiłam! musze to zmienic!;p
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńja polubiłam :) obecnie przestałam stosować ale muszę chyba znów zacząć :D mnie dodatkowo zatrzymała przetłuszczanie włosków, że mogłam nie myć przez 4 dni :o
OdpowiedzUsuńU mnie też włosy były jakby dłużej świeże ^^
UsuńUwielbiam tą wcierkę właśnie zaczęłam kolejną butelkę:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj ją zamówiłam w aptece :) Ciekawa jestem rezultatów.
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać :)
UsuńKoniecznie muszę poszukać. Do tej pory przetestowałam jeden szampon na wypadające włosy, ale jakoś szału nie było. Może Jantar się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńSzampon? Jakoś podchodzę do takich sceptycznie :P
Usuńwłaśnie jestem w trakcie testowania , zobaczymy czy się polubimy :P
OdpowiedzUsuń