empik.com
Po tą książkę sięgnęłam, czekając w bibliotece na trzeci tom 1Q84 Murakamiego. Murakami. Hmm... Ci, którzy czytali, na pewno zgodzą się ze mną, że książki tego autora są bardzo specyficzne. Bardzo realistyczne aż tu nagle pojawiają się rzeczy i wydarzenia totalnie absurdalne, niewytłumaczalne, zostawiające czytelnika z wieloma pytaniami, na które nie dostaje odpowiedzi. Jednych może to denerwować, innych intrygować. Mnie Sputnik Sweetheart zdecydowanie zaintrygował. Książka opowiada o samotności wśród ludzi, niespełnionej miłości, trochę o wyobcowaniu. Ma niesamowity klimat, doskonale wprawia czytelnika w różne nastroje, wzbudza pewien niepokój. Murakami znów bawi się czasem. Polecam przede wszystkim tym, którzy nie wymagają od opowieści całkowitej logiki i chronologii oraz lubią zagadki.
Dzisiaj oddałam tą książkę do biblioteki, a trzeciego tomu 1Q84 nadal nie ma. Postanowiłam załatać dziurę kolejną lekturą Murakamiego Na południe od granicy, na zachód od słońca, więc pewnie za jakiś czas pojawi się jej recenzja. A potem mam zamiar poczytać o Coco Chanel. Z drugiej strony kusi mnie kolejna pozycja japońskiego pisarza O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Aaaj. Tyleeee książek w kolejce! A może Wy mi coś polecicie? Co czytacie ostatnio? :)
O nie czytałam :) Zależy jaki rodzaj literacki lubisz :) Mnie jedna z ostatnich książek jaka się spodobała to ,,W szpilkach od Manolo' :)
OdpowiedzUsuńNie sugeruję się typem książki. Mogę sięgnąć po wszystko ^^ Na pewno zorientuję się, co to za tytuł, bo pierwszy raz słyszę.
Usuńczytałam inne jego dzieła ;D
OdpowiedzUsuńO,również mam parę innych jego książek na koncie ;)
UsuńOstatnio?
OdpowiedzUsuńNową Pawlikowską - "Księga kodów podświadomości". Poza tym
"Wielki Gatsby" i "Lolita" :)
Właśnie, Gatsby. Ląduje na liście ^^
UsuńCo Murakamiego polecasz do przeczytania na pierwszym z nim spotkaniu? :D
OdpowiedzUsuńMoje przygodę z Murakamim zaczęłam dawno temu z "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta". Spodobało mi się na tyle, że czytałam inne jego pozycje. Ale polecam też baaardzo "Po zmierzchu". Mam nadzieję, że Cię wciągną te lektury :)
UsuńMasz podobne odczucia co do książek Murakamiego. Są bardzo specyficzne. Ich klimat wzbudza różne odczucia i nastroje- od zadumy po niepokój. Moją ulubioną jest chyba "Tokio blues. Norwegian wood".
OdpowiedzUsuńOch, ten tytuł też mam zamiar przeczytać :D Jeeej. Tak wiele wspaniałych lektur przede mną!
UsuńGreat post.;)
OdpowiedzUsuńThanks,for your lovely comment...
uwielbiam blogi, ktore mają swojego logo Twój jest przezabawny ;)
OdpowiedzUsuńHehe, dziękuję :P
UsuńWstyd się przyznać ale osobiście za książkami nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńNie każdy musi lubić książki :) Sama przez dość długi czas nie mogłam się do nich przekonać.
UsuńWłaśnie niedawno coś mnie naszło, żeby przeczytać jakąś książkę Murakamiego. Co byś poleciła na pierwszy ogień? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio ogromne wrażenie wywołała na mnie "Na południe od granicy, na zachód od słońca"! Już niedługo na pewno pojawi się recenzja :)
UsuńOkej, to poczekam jeszcze na recenzję. :D
UsuńDziękuję ślicznie! ;-)
OdpowiedzUsuń2 czytałam ;D
OdpowiedzUsuń