Petit Formal Script

czwartek, 14 czerwca 2012

Lakier TOP FLEX Pierre Rene - Holiday Dream

Za oknem deszcz. Pogoda zawsze wpływała na mój nastrój. Lubię spacery w czasie letniego deszczu, ale kiedy na zewnątrz jest ponuro to i do wnętrza wkrada się jakaś dziwna melancholia i zmęczenie. Póki co jedynie żywy lakier na paznokciach przypomina mi skutecznie, że zaraz lato. W poniedziałek zagościł na nich koralowy róż. 





To mój pierwszy lakier TOP FLEX firmy Pierre Rene i muszę powiedzieć, że jestem bardzo mile zaskoczona. Lakier mam na paznokciach już czwarty dzień i dopiero zaczyna się ścierać na końcówkach. Dwie warstwy świetnie kryją. Pędzelek jest wyjątkowo długi, do czego będę musiała się przyzwyczaić. Lakier ma dość gęstą konsystencję, ale wydaje mi się, że to ułatwia nieco malowanie. Nie rozlewa się tak po powierzchni paznokcia jak inne lakiery i raczej ciężko pobrudzić skórę wokół płytki. Pierwszy raz nie musiałam niczego poprawiać patyczkiem kosmetycznym i zmywaczem :)

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Maseczka Face Food Orange Oil & Vitamin C Peel Off

Jestem właśnie po pierwszym testowaniu kolejnej maseczki Food for face. Tym razem była to maseczka typu peel-off z olejkiem z pomarańczy i witaminą C. 


Od producenta:
Maseczka do twarzy typu peel-off Olejek pomarańczy i witamina C
Usuwa zanieczyszczenia i martwy naskórek dzięki olejkowi z pomarańczy i Witaminie C. Naturalne składniki ukoją i odświeżą Twoją skórę, przywrócą jej równowagę, dostarczając niezbędnych witamin. Odpowiednie do każdego rodzaju cery.

Nie wiem co ma olejek i Witamina C do oczyszczania, ale nie jestem ekspertem w dziedzinie kosmetycznej, więc powiedzmy, że to założenie się zgadza. Nie powiedziałabym, że jest to maska do każdego rodzaju cery. Osoby z cerą suchą powinny raczej się jej wystrzegać ze względu na alkohol na drugim miejscu w składzie, tuż po wodzie. Moja cera jest raczej mieszana, a maseczka bardzo ją wysuszyła. 

Niestety nie mogę powiedzieć o niej chyba nic dobrego. Maseczka jest bardzo gęsta, trudno ją nakładać palcami. Zastyga w miarę szybko, ale nie ściąga się jej jednym ruchem. A takiej maseczki szukałam. Wiele fragmentów maski pozostało na twarzy i miałam z nimi mały problem. Nawet po umyciu twarzy wydawało mi się jakby maseczka jeszcze się na niej znajdowała. Więcej jej nie kupię.

SkładAqua (Purified Water), Alcohol Denat., Polyvinyl Alcohol, PPG-5-Cetheth-20, PVP, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Parfum (Fragrance), Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Extract, Magnesium Ascorbyl (Vitamin C) Phosphate, Citrus Aurantifolis (Lime) Peel Extract, Citrus Aurantium Dulci (Orange) Peel Extract, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract, Citrus Aurantium Bergamia (Gergamot) Leaf Extract, Acrylates/Steareth-20 Methacrylate Copolymer, Dichlorobenzyl Alcohol, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Citral, Hexyl Cinnamal, Limonene, CI 14700 (Red 4), CI 19140 (Yellow 5)

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Maseczka Face Food Dead Sea Mineral Mud

Ostatnio wypróbowałam maseczkę, którą kupiłam w Drogerii Natura. Face Food z minerałami z Morza Martwego. Po kilku użyciach mogę stwierdzić, że jestem całkiem zadowolona. Nie lubię maseczek, ale po tej skóra jest wyjątkowo gładka i mam wrażenie, że głęboko oczyszczona. Bałam się, że będzie ściągać skórę, ale nic z tych rzeczy. Nie musiałam nawet nakładać po niej kremu. Maseczka ma gęstą konsystencję, więc się nie leje. W miarę trzymania jej na twarzy zasycha, ale po ponownym zwilżeniu nie ma problemu ze zmyciem kosmetyku. A! Daje uczucie lekkiego chłodzenia, za czym nie przepadam w kosmetykach, ale nie jest to chłodzenie jakieś intensywne :)



Skład: Aqua (Purified Water), Kaolin, Glycerin, Bentonite, PPG-1-PEG-9 Laurel Glycol Ether, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Sodium Citrate, PEG-100 Stearate, Parfum (Fragrance), Glucose, Menthyl Lactate, Propylene Glycol, Sea Salt (Dead Sea Salt), Fucus Vesiculosus (Seaweed) Extract, Lactic Acid, Sodium Lactate, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice, Nelumbo Nucifera (Lotus Blossom) Flower Extract, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Extract, Panax Ginseng Root Extract, Passiflora Incarnata (Passionflower) Flower Extract, Lactoperoxidase, Citric Acid, Glucose Oxidase, CI 42090 (Blue 1)

sobota, 2 czerwca 2012

Pluszowe paznokcie

Parę dni temu natknęłam się w Internecie na 'plush nails'. Brzmi może zabawnie, ale wygląda bardzo oryginalnie!


Na YouTube jest już wiele tutoriali, jak wykonać taki manicure. Wystarczy poszukać hasła 'plush nails' albo 'unha de pelúcia'. Odsyłam Was do jednego z nich :) A ja idę szperać dalej, gdzie taki plusz na paznokcie można znaleźć.

Edit:
Znalazłam plusz na Slaydi :) 
Z lewej strony należy wybrać 'brokaty' i na samym dole mamy do wyboru kilka kolorów aksamitu na pazurki.