Cześć! Mam nadzieję, że weekend przyjemnie Wam mija. U mnie za oknem znów prószy śnieg, ale na pewno nie przeszkodzi to niedzielnej przechadzce z rodziną. Po południu wybieram się do kina na jakąś bajkę z kuzynami. Czasem trzeba się poświęcić, a nóż film okaże się super okazją do śmiechu :) A dzisiaj mam dla Was zdobienie inspirowane... Tiffanym. Czy ktoś nie kojarzy niebieskości Tiffaniego i białych wstążek?
Sprawcy:
lakier bazowy ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńten rimmel jest piękny! ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście że kojarzę :) bardzo poodbają mi się podbają kolory tej firmy, a co za tym idzie twój mani też jest świetny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień tego lakieru bazowego, całość prezentuje się genialnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pazurki :) śliczny ten lakier Rimmel :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne są!
OdpowiedzUsuńŁadnie! Ja bym się nie obraziła, gdybym dostała takie pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńlakier jest naprawdę świetny !!! *_*
OdpowiedzUsuńwow, wygląda uroczo!
OdpowiedzUsuńsupcarolyn.blogspot.com
Piękny ten Rimmelek :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :) fajny efekt
OdpowiedzUsuńOjejaaaa!!
OdpowiedzUsuń