Cześć! Nie wiem, jak u Was, ale u mnie słońce postanowiło umilić dzisiejszy dzień. Mam nadzieję, że pogoda nie będzie już płatać figli. Dlatego też chcę przypomnieć Wam o stosowaniu filtrów. Jeżeli nie używacie ich w ciągu całego roku, to przynajmniej w okresie letnim powinniście chronić twarz. Tym bardziej, że tłuste, bielące filtry, na które nie da się nałożyć nawet najmniejszego makijażu to już przeszłość. Chcę przedstawić Wam pewien skarb, który od niedawna gości na mojej półce z kosmetykami.
Vichy Capital Soleil Mattifying Face Fluid Dry Touch SPF 50
O filtrze przeczytałam u Ziemoliny i jestem ogromnie szczęśliwa, że w końcu zdecydowałam się na jego zakup. Vichy połączyło chyba wszystkie cechy, które powinien mieć filtr idealny: wysoka ochrona, brak tłustego filmu na skórze, zero bielenia i bezproblemowe nałożenie na niego makijażu. Po szczegóły dotyczące składu i znajdujących się w nim filtrach zapraszam tutaj. :)
Skoro jesteśmy przy ochronie przed promieniowaniem słonecznym, to pamiętajcie też o okularach przeciwsłonecznych. Wcale nie muszą być drogie, ale ważne, aby posiadały odpowiedni certyfikat. Najpopularniejszy jest chyba certyfikat europejski (symbol CE). Symbol ten można znaleźć na wewnętrznej stronie okularów. Czy okulary rzeczywiście chronią przed słońcem można sprawdzić u optyka, jeżeli owy posiada odpowiedni sprzęt.
Udanego dnia!
Będę mieć na uwadze.. Póki co, wiosną to chyba jeszcze słońca nie widziała, chyba, że na obrazku.. Albo leje, albo zachmurzone.. Podeślij trochę promyków:D
OdpowiedzUsuńZ tymi promykami to różnie niestety :P O filtrach trzeba pamiętać nawet z zachmurzone dni, deszczowe dni. Słońce świeci nam cały czas ;)
UsuńJa ostatnio kupiłam już dwa filtry, więc na ten się nie skuszę na razie. A co do bielenia, mi to jakoś nie przeszkadza, bo i tak jestem blada, więc zbyt dużej różnicy nie ma. :P
OdpowiedzUsuńJakbyś blada nie była, to chyba nie aż biała :D
Usuńmiałam próbkę tego filtra, ale ostatecznie zdecydowałam się na Anthelios LRP :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim. Daj znać jak się sprawdza :)
Usuńja moge o nim zapomniec tutaj w Ie na slonce czeka sie jak na deszcz;) ale bedac w wakacje w Pl pomysle o czyms takim;)
OdpowiedzUsuńSłońce świeci przez cały rok! Czy ciepło, czy deszcz :D
UsuńLubię kosmetyki Vichy. :) Otagowałam Cię, zapraszam do zabawy. :))
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze żadnych kosmetyków tej marki nie miałam oj :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Vichy :) ten kosmetyk byłby idealny pod podkład :)
OdpowiedzUsuńw całym moim już prawie 33letnim zyciu nigdy nie używałam filtra :D nie licząc tych zawartych w kremach czy podkładach oczywiście :D
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie :) Zwłaszcza, że tak jak piszesz, nie ma problemów z nałożeniem makijażu.
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, na pewno na niego zerknę :)
OdpowiedzUsuń