Niedziela. Zaraz zabieram się za robienie mojego ukochanego kremu dyniowego, ale najpierw pokażę Wam dwa kolejne kolorki Joko. Coraz bardziej lubię te lakiery. Najbardziej podoba mi się, że w wielu przypadkach wystarcza już jedna warstwa, żeby dobrze pokryć paznokieć. Dzisiaj na tapecie zielonkawy Coriander Green i brązowy Shady Desert. Rzadko maluję paznokcie na brąz, ale czuję że za kilka dni ten odcień wyląduje na wszystkich paluszkach. Udanej niedzieli! ;)
ten niebieski jest cudny :)
OdpowiedzUsuńHmm, niebieski? No może coś w nim jest niebieskiego. Dla mnie jednak wygląda bardziej na zielonkawy ;)
UsuńJakie piękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory! :)
OdpowiedzUsuńMasz ładne i zadbane paznokcie, a kolory są cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się o nie dbać.
UsuńPiękne kolory. Lakiery Joko też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym brązowym :) mam jeden lakier tej firmy i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, a i pazurki bardzo, bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKochana zostałaś u mnie otagowana :) zapraszam do zabawy :)
Dzięki, już sprawdzam TAG : >
UsuńFantastyczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńobydwa wspaniale - joko nie zawodzi nawet jesienia!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ma sporo jesiennych kolorków :)
Usuńpiekne kolory:)
OdpowiedzUsuńfajne kolory :)
OdpowiedzUsuńfajny blog
+ obserwujemy?:*
Kolory świetnie, ale Twoje paznokcie mmmm miód dla moich oczu:)
OdpowiedzUsuńale masz piękne paznokcie! kolory lakierów cudowne!
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kolorki. Mam podobną zieleń z Venity i bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuń