Nie da się ukryć, że mamy sezon na dynie. Pojawiają się nie tylko na naszych stołach, ale niedługo zaczną zdobić witryny sklepowe. A to za sprawą Halloween. Nie macie pomysłu na obiad? Proponuję spróbować zupy kremu. Z dyni oczywiście :) Przepis pochodzi z jadłospisu diety na zdrową cerę, którą teraz stosuję. Taką zupę przygotowałam właśnie na wczorajszy obiad. Muszę przyznać, że jestem ogromną fanką kremów warzywnych czy owocowych.
Krem z dyni z fetą i grzankami
ok. 370 kcal / porcja
źródło |
Składniki na 1 porcję:
- 2 szklanki dyni pokrojonej w kostkę,
- 2 różyczki kalafiora,
- 2 szklanki bulionu,
- 2 łyżki mleka,
- 5 kostek sera feta,
- 3 orzechy laskowe,
- sól,
- pieprz,
- mały ząbek czosnku,
- kromka pieczywa razowego na grzanki,
- pół łyżeczki oliwy z oliwek.
Przygotowanie:
Bulion doprowadź do wrzenia. Dodaj dynię i różyczki kalafiora, podgotuj do miękkości. Wymieszaj mleko i fetę, dopraw do smaku pieprzem, dodaj do zupy. Dokładnie zmiksuj. Na patelni podsmaż wyciśnięty przez praskę czosnek, dodaj pokrojony w kostkę chleb. Zupę posyp grzankami i rozdrobnionymi orzechami. Gotowe.
Jadłyście kiedyś krem z dyni? Macie zamiar spróbować? :)
przyznam się szczerze, że za dynią nie przepadam, ale to danie wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo. Moi dziadkowie mają dyń o tej porze mnóstwo, ale nigdy jeszcze nikt nie zrobił z niej takich pyszności. ;D
UsuńNie wiem czy mi przypadnie do gustu, ale wygląda smakowicie. ;D
No właśnie a ja takiej wersji nigdy nie jadłam;) Jedyne co kojarzy mi się z dynią to dynia marynowana w occie na słodko-kwaśno i taki rozgotowany "glut: w postaci dyni na mleku z kluchami :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy kremy, ale wersji dyniowej jeszcze nie jadłam. Twój przepis brzmi rewelacyjnie, już zapisałam i jak dorwę dynie od razu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie jadłam nic z dyni :D aż wstyd :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy0 kremy więc tą na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMmm, smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńojej
OdpowiedzUsuńdostałam ślinotoku
wygląda PYSZNIE !
Ostatnio za mną chodzi taka dynia, a przepis zapisałam;)
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie mniam:)
OdpowiedzUsuńSmakuję równie dobrze, jak wygląda :D
Usuńhaha, ja właśnie planuje na dniach zrobić taki krem! ale boję się efektów ;o bo nigdy nie jadlam w sumie dyni
OdpowiedzUsuńTeż pierwszy raz spróbowałam jej w formie kremu. I nie żałuję ^^
UsuńWygląda wyśmienicie :) Bardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń