Ten manicure cieszy się popularnością już jakiś czas. Kto by pomyślał, że cieniowanie na pazurkach może być tak proste w wykonaniu. Ja do gradientu wykorzystuje jeden z łatwiejszych sposobów. Na kartce nakładam grubą warstwą dwa paski lakieru, tak żeby były obok siebie. Następnie mieszam lakiery w miejscu, gdzie się stykają. Potem przykładam kawałek gąbeczki do lakieru i przenoszę go na paznokieć. Wypróbowałam już kilka kombinacji kolorystycznych, ale najbardziej podobało mi się ogniste połączenie czerwieni i żółci oraz niebieskiego z błękitem. To drugie mam dziś na paznokciach :)
|
Przez światło kolory są nieco jaśniejsze. |
|
Kamerka uchwyciła kolory bliżej rzeczywistości :) |
Bezpośrednio na paznokciu miałam już warstwę odżywki SOS Eveline. Żeby kolory były żywe nałożyłam biały lakier Sensique nr 101. Następnie gąbeczką nałożyłam niebieski lakier o nazwie Lazoor (nr 232) oraz błękitny Milky blue (nr 237). Oba marki Pierre Rene. Na koniec top coat Quick Dry & High Shine od Catrice.
nie jestem wielką fanką ombre ale to co Ty zrobiłaś jest po prostu przepiękne, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńcałuski
nie jestem zbytnią fanką ombre, ale to co TY zrobiłaś, jest po prostu przepiękne, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńcałuski
cudowne ombre - szok!
OdpowiedzUsuńŚliczne cieniowanie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://makeuplista.blogspot.com/